.

.

13 gru 2009

papieros. z herbatą.





znajdź mnie
przyjdź
masz ciepłe usta schowane pod szalikiem
cicho cicho
bo znowu w siebie wsiąkniemy
i już ans nie wyciągną.


z dedykacją dla Tego Pana,
który mieszkał dzisiaj w moim kubku z herbatą i grzał mnie w dłonie.
i się do mnie uśmiechał.
tak, tak. do Ciebie.
jedyny mężczyzno, (prawie) w moim życiu.


zima, a arbuzy w mojej głowie.








dziesięć razy piękniejsze sny.