.

.

19 sty 2013

impr.

kupię sobie reprodukcję Degasa na ścianę.
wieczór z winem, jazzem i impresjonizmem.

Edgar Degas 

Edgar Degas

Edgar Degas

Edgar Degas

---

James McNeill Whistler

James McNeill Whistler

James McNeill Whistler

James McNeill Whistler

James McNeill Whistler

James McNeill Whistler

---

Walentin Sierow

Walentin Sierow

---

Władysław Podkowiński

Władysław Podkowiński

Władysław Podkowiński


styczeń 2013.





---




---
 i najlepsza płyta jazzowa ubiegłego roku












14 sty 2013

2012






Przyglądam się niedawno skończonemu dwa tysiące dwunastemu i po dokładniejszych oględzinach dochodzę do wniosku, że jest lepszy niż się wydawało. Wiele rzeczy się zmieniło, większość zdecydowanie na lepsze. Kilku rzeczy nadal nie udało mi się zrealizować, ale myślę, że nadchodzący rok pozwoli na rozpoczęcie czy skończenie kilku planowanych projektów.
Tamten rok zaczął się nieciekawie, byłam pod wpływem roku 2011, dużo lenistwa, mało energii i pomysłów, brak siły do przebicia negatywnego podejścia. I tak było przez pół roku. Konflikty, za dużo snu, myślenie zamiast działania. A potem przyszło lato. Lato było mało produktywne, raczej mocno alkoholowo wesołe.
Pod koniec sierpnia znalazłam pracę, jak mi się początkowo wydawało tymczasowo, po miesiącu awansowałam na instruktora, następny miesiąc później na stanowiska team lidera,a poźniej na specjalistę ds. jakości, całą jesień i zimę do końca roku ciężko pracowałam, w stu procentach zaangażowana i oddana temu co robię, spędzając w biurze dziesięć czy dwanaście godzin. Lubię to co robię, zarabiam jakieś sensowniejsze pieniądze, cały czas się szkolę i rozwijam. Znajomości, poza tymi, które są już stałe i wieloletnie rozwijają się głównie w pracy, głównie przez brak czasu, ale nie narzekam, mam w tej kwestii dużo tego czego potrzebuję.
Pierwszego lutego przeprowadzam się, wynajęłam pokój niedaleko miejsca pracy, co też wiele zmieni i uda mi się jeszcze bardziej uniezależnić i lepiej przygotowywać wszystko co planuję na ten rok.
Od końca sierpnia (to był chyba jakiś przełom) jestem też szczęśliwą posiadaczką Nikona D5100, AF-S DX Nikkor 18-55-mm f/3,5-5,66 VR oraz AF-S DX ZOOM-Nikkor 55-200 mm f/4-5,6 IF-ED.
Tak, brak czasu nie pozwolił mi zbytnio poszaleć z tym sprzętem, ale co się nie udalo w tamtym roku, nie ucieknie w nadchodzącym.

Muzycznie, co pozwolił mi ocenić mój ulubiony portal, też było bardzo bardzo dobrze.
Ranking pięciu najczęściej odtwarzanych przeze mnie albumów w 2012 roku:
1. Wizja Lokalna - Projekt Zwiastun 
czyli, moim zdaniem, najlepsza płyta hip - hopowa 2012, jeśli nie ogólnie kilku ostatnich lat. Lirycznie i muzycznie podbiła moje serce i jestem maksymalnie rozkochana po dziś dzień.

2. Velvet Acid Christ - Maldire 
nowa płyta mojego ulubionego projektu od 8 lat, na którą warto było czekać aż trzy lata. Świetny powrót do dźwięków z lat dziewięćdziesiątych, cofanie w czasie i we wspomnieniach.

3. Wizja Lokalna - Insomnia
o chłopakach z WL już było, w sumie każda ich płyta jest na świetnym poziomie, a 2012 to był mój rok odkrycia.

4. Autoclav1.1 - Broken Beats For Broken Hearts
połamane bity dla połamanych serc, jedna z najlepszych płyt ogólnie wśród dzwięków idmowych i ambientowych.

5. Wizja Lokalna - Sztuki Walki
i znowu to samo :)



Jeszcze 10 najczęściej odtwarzanych utworów w poprzednim roku:

 
Ulubiony utwór

  Ulubiony utwór

  Ulubiony utwór


 
4. Charlotte GainsbourgLe Chat Du Café Des Artistes

5. Deftones – You've Seen the Butcher

6. Wizja Lokalna – Tacy Sami ft. Edos, Osobiesam, Embi, Maziol, Ewok, Joda (prod. Kroz)

7. Neuroticfish – Reinvent the Pain

8. Wizja Lokalna – Pożegnanie Z Rapem (prod. Sworak)

9. Deftones – The Chauffeur

10. Buka – Już Nie (Ft. Skor)


---





Ulubiony utwór