.

.

16 gru 2009

issues


podpalanie papierosa.


zdjęcia te oznaczają, jak bardzo mi się nudzi samej w domu.

..and I need.

nim znajdę odpowiednie słowa, wybacz, potrafię wiele gadać bez sensu.
może już zauważyłeś.
nic nie poradzę na to czego słucham przed snem.
siedzisz w moim mózgu i pukasz w czaszkę od wewnętrznej strony.
nasłuchuję czy woda w czajniku na herbatę się zagotowała.
biała pościel i jedna czerwona poduszka.
wypadające włosy.
zapach herbaty.
beznadziejny ból brzucha.
-
archiwum może być lekiem na zły humor.
chodzę po domu i śpiewam, a naprawdę nie zdarza mi się to często.
dobrze, że nie umiem fałszować inaczej współczułabym swoim sąsiadom.
jest dobrze, jest naprawdę dobrze.
skończyły mi się perfumy.
spierzchły mi usta.
pada śnieg. jest okropnie zimno.
ale jest herbata, jest telefon i jest dobrze.

i tak dobrze posłuchać Świetlików (tu pozdrowienia dla Tomasza U.)
miło. potem wchodzi Indukti (tu pozdrowienia dla Patryka P.)
czasem Velvet Acid Christ (pozdrowienia dla Macieja Z.,chociaż fajnie by było napisać, że V.)
i czasem Katatonia (pozdrowienia dla Andrzej S.,choć ajnie byłoby napisać, że R.)
jestem nienormalna.

'PONAD TO TY JESTEŚ, A CIEBIE NIKT MI NIE ZABRONI'

dobrze jest. prawda, że dobrze? prawda? no powiedz, bo zwariuję.

(i po co On patrzy na mnie takim bezsensownie rozlanym wzrokiem.przecież nic nie brałam, to tylko papieros, nie to tylko Jego oczy, one takie są, one zawsze takie były, zawsze takie będą, On nie umie patrzeć inaczej, zawsze patrzy tak, tylko kiedy, kiedy wreszcie przestanie mnie to boleć, przestanie mi przeszkadzać, kiedy przestanę zwracać na to uwagę, i kiedy bedę potrafiła szczerze się roześmiac. pustym śmiechem. no, kiedy? zawsze tu był i zawsze będzie. cholera..)

Świetliki-Olifant.
-
zauważę słońce w Twoich oczach, chociaż wokół będzie całkowita ciemność.
zauważę. i pokocham.
albo mi się wydawało, albo obudziło mnie dzisiaj Twoje westchnięcie.

pewnie mi się wydawało. szkoda.