.

.

5 lut 2010

falling up

przeskok z 17 do 24.
szarości i czerwień, jeden mały punkcik czerwieni.


dzisiaj pierzasty trupek, delikatnie umieszczam go w swojej dłoni i dotykam skomplikowanego budową skrzydła.
tym razem jest mi trochę bardziej smutno, nawet nie jestem smutna, a wściekła.
bo włączam 'rewind', a On nie śpiewa. już wszystko jasne.
z dziesięciu zwierząt zostają nagle cztery.
-
collide-najbardziej ćpuńska muzyka pod słońcem.


gęsia skórka; nogi wystawione za okno.
telefon.


(Kraftwerk)