.

.

28 lut 2012

nie miałam ostatnio czasu ani ochoty.
ani powodu.

ostatnie tygodnie - tak, wszystko się pomieszało i pozmieniało.
idzie wiosna, oddycham nowym powietrzem. budzę się z zatęchłego zimowego snu, który towarzyszył mi kilka miesięcy.
piję, palę, ćpam. kolejne zwroty akcji, kolejne spotkania.
nowe wizje.

powiedzmy, że Ci się nie chce, że nigdy nie widziałeś tych powodów, że trzeba czarno na białym.



odbezpieczyć
rozkleić
rozerwać;
sine spojrzenia popielate dłonie fioletowe żyły

za pierwszym razem nie odczuwasz rzeczy prawdziwie, przysłaniasz rzeczywistość nadzieją i uśmiechem. wdzięczysz się, walczysz z materiałami.
dokładnie zapamiętujesz przez wszystkie zmysły.

3,5 mm x 3,5 mm doustnie.
teraz już wiesz, zmyślone wszechświaty są równoległe.

to uczucie jest jak pocisk.

9 lut 2012

zajeci dryfowaniem
chcemy wszystkiego i nic
krecimy nosami
zaginamy konczyny
zaczepiamy palce

dlaczego patrzysz
swietem
nigdy nie wracamy
95&7

wy-krzycz-nie-moc-lub-moc-te-raz