.

.

11 lut 2010

bonobo-pick up

pamiętać, kiedy się odkryło cudowną niepamięć.
paranoja. (!)
ręce w śniegu po łokcie. i tak nie umiem stanąć na rękach.
dzisiaj nie mam ochoty na nocne rozmowy.
zostanę z książką. 
chociaż bardziej niz z nia pewnie z jej zapachem.


krolestwo za papierosa.