.

.

19 lut 2010

nancy girl

wszystko uj****e tytoniem. klawiatura laptopa, biurko, książka, zeszyt, świeżo wydrukowane zdjęcie..
złość i adrenalina, która nie ma absolutnie żadnego związku z endorfinami..


WY-STAR-CZA-JĄ-CO źle, żeby jeszcze w dodatku siedzieć w tej psychodelicznie-niewyspanej samotni.


jutro zdjęcia. zobaczymy, zobaczymy.
brakuje mi dźwięku spustu migawki.


-
nie powiem Ci nic, bo jeszcze ktoś przeczyta, a potem pójdą plotki..
dobrej nocy. dobrej nocy, Człowieku.

1 komentarz: