.

.

21 maj 2010

maybe we should all just praying for time

zastygam, na podwórku znowu pachnie słońcem.
'Wracam znów nad ranem nie wiem skąd
Muszę gdzieś się skryć'.
jest już o wiele za późno, a ja wciąż poddaję się różnym próbom.
co mnie irytuje? fakt, że nie potrafię sięgnąć, czy to, że gdy już sięgam, to się wyrywa?
jestem zmęczona, znudzona ciągłym wyrywaniem, zrywaniem, zarywaniem nocy.

nie umiem nie okazywać tego, co czuję.
a ponieważ panicznie się tego boję - siedzę w domu.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz